poniedziałek, 29 grudnia 2014

Filmowe wyzwanie 2015

grudnia 29, 2014
CieszÄ™ siÄ™ niesÅ‚abnÄ…cÄ… popularnoÅ›ciÄ… wpisu o książkowym wyzwaniu. PostanowiÅ‚am zrobić także wyzwanie filmowe. 
Jedno jest bardziej osobiste, drugie zaś mniej, ale przecież każdy może dopisać coś swojego lub całkowicie zmienić wytyczne. Zachęcam Was do wymyślenia jakie filmy moglibyście obejrzeć spełniające poniższe warunki. :) Ponadto w wyzwaniu znalazło się kilka bezpośrednich odnośników. To nie jest tak, że chcę kogoś zmuszać do oglądania Hitchcocka, ale nie mniej - na prawdę warto. "Z-boczona historia kina" jest naprawdę zboczona, ale warto obejrzeć przed jakimkolwiek filmem Hitchcocka, jeśli ktoś nigdy jego filmu nie widział. Poza tym ciekawe to wszystko z perspektywy myśliciela. Polecam się, udostępniajcie. Ja swoje wyzwanie tradycyjnie drukuję i chowam do kalendarza!



niedziela, 28 grudnia 2014

Książkowe wyzwanie cz. 2

grudnia 28, 2014
Bardzo dziękuję za utworzenie wydarzenia na FB . Przypadkowo dowiedziałam się, że mój znajomy (jesteśmy z małego miasta) też już dołączył do wyzwania. Tego to już na pewno się nie spodziewałam.
Fantastycznie, że już są modyfikacje - każdy przecież może sobie wymyślać swoje warunki.
Tak przy okazji zastanawiam się nad uruchomieniem czegoś na lubimyczytać.pl. Coś w stylu listy książek, które wzięłyby udział w moim wyzwaniu.

Postanowienia

grudnia 28, 2014
Gdy czas świątecznego obżarstwa mile odchodzi w zapomnienie (właśnie kończę wcinać ostatnią porcję sałatki warzywnej), nadchodzi chwila refleksji nad minionym rokiem i nadzieja, że ten następny będzie lepszy.
W tamtym roku (2013) każdą wspaniałą chwilę chowałam do słoiczka - w sylwestra miałam niezły ubaw. W minionym nic takiego nie zrobiłam i żałuję. Nie jest to tak istotne postanowienie, dlatego nie pojawia się na mojej dzisiejszej grafice, ale niewątpliwie postanawiam, że w 2015 roku również uruchomię słoik miłych chwil. Na karteczce: "Nauszka na przyszłość. Nie wysadzać Jutyndy na środku ulicy z auta." - w zasadzie zabawna historia, choć bardzo nieodpowiedzialna. Nauszka - specjalnie, bo to było przejęzyczenie w tamtej chwili złości. I przez to ta sytuacja stała się zabawna.
PrzesyÅ‚am Wam grafikÄ™ do uzupeÅ‚nienia. 
Moja trafi na wewnÄ™trznÄ… okÅ‚adkÄ™ kalendarza. OczywiÅ›cie użyÅ‚am kilku skrótów myÅ›lowych, które znane sÄ… tylko mi, także możecie nie rozumieć do koÅ„ca wszystkich postanowieÅ„. W minionym roku wiele planowaÅ‚am i na tym siÄ™ koÅ„czyÅ‚o. 


Mam Å›wietny pomysÅ‚ jak urzÄ…dzić sypialniÄ™ (bardzo pomogÅ‚a mi soup.io i zszywka.pl - tam też jestem jako amelinowa) i wÅ‚aÅ›nie chcÄ™ zrealizować ten plan. Mniej wiÄ™cej szczegóły sÄ… takie, że łóżko zostanie wyniesione na wyżyny na równi z oknem, a na dole bÄ™dÄ… schowki. Zawsze chciaÅ‚am mieć siedzisko przy oknie, także to bÄ™dzie 2w1. 
Angielski - uczÄ™ siÄ™ obecnie w szkole jÄ™zykowej i odkÄ…d tam chodzÄ™ polubiÅ‚am ten jÄ™zyk niemiÅ‚osiernie. KiedyÅ› po prostu nie miaÅ‚am dostatecznej ochoty, by siÄ™ na nim tak skupić. 
Ogródek! Mam w planach urządzić ogródek (uwaga) warzywny u babci. Rosną tam jakieś warzywa, ale mam ochotę spróbować wysiać szpinak i brokuły. Do tej pory hitem były pomidorki koktajlowe i rzodkiewka. Wszystko po to, by jeść jak najmniej tych sklepowych produktów.
O przepiśnikach może ktoś już słyszał. To jest taki notes z przepisami kulinarnymi. Jasne, mam mnóstwo zakładek w przeglądarce, a moim natchnieniem jest blog kulinarny kwestiasmaku.pl, ale przepiśnikiem będę kiedyś mogła się pochwalić.
Sport - raz w tygodniu bez odpuszczania, że za tydzień można 3 razy coś robić a w tym nic! Ach i minimum bita godzina - inaczej się nie liczy. Moja ulubiona aktywność to pływanie, ale zdarza się pójść na fitness, najchętniej na step.
One Tree Hill z myślą o mojej przyjaciółce, która uwielbia ten serial, a ja odpuściłam sobie po pierwszym sezonie - był to zakręcony czas pisania pracy magisterskiej.
Zawsze chciałam szydełkować. Kiedyś nawet potrafiłam zrobić kółeczko... To może być pożyteczna umiejętność.
Nie chcÄ™ przytyć, bo moja waga jest w normie. Nie zamierzam tracić na wadze - może co jedyne to zamienić tÅ‚uszczyk na mięśnie, ale bez przesady. Na tym polu uważam, że nic nie muszÄ™ zmieniać. Wszystkie powyższe postanowienia dotyczÄ…ce picia wody i jedzenia sÅ‚odyczy sÄ… tylko ku zdrowotnoÅ›ci. 
Bawcie się postanowieniami. 15 na rok 2015 chyba wystarczy. Mam nadzieję, że zainspirowałam choć jedną osobę do zrobienia podobnej listy.


środa, 17 grudnia 2014

Książkowe wyzwanie na rok 2015

grudnia 17, 2014


Pierwszy wpis na tym blogu bÄ™dzie dotyczyÅ‚ maÅ‚ego podsumowania roku 2014. Otóż ukoÅ„czyÅ‚am w tym roku studia i postanowiÅ‚am w ramach nadmiaru wolnego czasu powrócić do ulubionej czynnoÅ›ci z czasów wakacji szkolnych - czytania. No nie jest tak Å‚atwo jak siÄ™ mi na poczÄ…tku wydawaÅ‚o. Trzeba pogodzić pracÄ™ i obowiÄ…zki domowe. By sobie pomóc zapisaÅ‚am siÄ™ do biblioteki, uaktualniÅ‚am profil na lubimyczytac.pl , ba! nawet kupiÅ‚am czytnik ebooków. Wszystko po to, by znów zatapiać siÄ™ w lekturze. W zasadzie siÄ™ udaÅ‚o. Przez pół roku przeczytaÅ‚am 12 pozycji to o poÅ‚owÄ™ wiÄ™cej niż przez ostatnie dwa lata studiów (nie liczÄ™ książek, niezliczonej iloÅ›ci artykułów na uczelniÄ™). BrakowaÅ‚o mi jednak planu. Nie chodzi o Å›cisÅ‚y plan co i kiedy miaÅ‚abym czytać, ale na mojej półce byÅ‚o tyle książek do przeczytania, że nie widziaÅ‚am za co siÄ™ zabrać. I ot tak powstaÅ‚a nastÄ™pujÄ…ca grafika, która trafiÅ‚a już do mojego organizera na 2015  (: